Każda. każdy z nas gdy jest aktywny zawodowo zajmuje się prowadzeniem firmy, troską o pracowników, zarabianiem pieniędzy myśli że tak będzie zawsze.
Tak właśnie, z ostatnich rozmów wywnioskowałam, renta jest to temat często bardzo pomijany.
Może posłużę się pewną historią:
Dzisiaj rodzina , o której piszę nieco zmieniła swoje działanie:
Żona w dużym stopniu zajmuje się mężem., córki już wybrały studia i są w domu rodzinnym gościnnie. Ale nie zawsze tak było . . .
Była sobie wspaniała rodzina: mąż powiedzmy Rafał, wykształcony człowiek, pracował na etacie w dobrze prosperującej firmie. Poza tym rozwinął również sklep internetowy, w którym sprzedawał różne akcesoria sprzętu informatycznego: obudowy, myszki, różnego rodzaju przewody, gniazdka. Małżonka Izabela pracowała od lat jako asystentka stomatologa i pielęgniarka w przychodni. Dwie cudowne córki były już w szkole średniej, czyli jeszcze na utrzymaniu rodziców.
Sielanka, własne mieszkanie w centrum miasta z pięknym widokiem na okolice pozwalało poczuć się szczęśliwym stadłem . Nawet strome schody wiodące do przytulnego mieszkanka nie przeszkadzały w codziennym życiu.
Aż tu nagle pewnego dnia mąż poczuł się źle . Jak to w praktyce wygląda początkowo zbagatelizował dolegliwości. Jednak szumy w uszach pomimo tego, że nie dawały dolegliwości bólowych to były dokuczliwe w codziennym życiu.
Wiadomo, żona dopilnowała, znalazła najlepszego lekarza i z urokliwego Szczecina mąż zawitał do Bydgoszczy. Operacja się udała. Wszystko pod kontrolą.
Czy wszystko?
No nie , bo nagle , parę godzin po operacji, stan zdrowia pogorszył się i nastąpił udar niedokrwienny. Co to oznacza?, ano tyle, że mąż do pracy nie wrócił do dnia dzisiejszego.
Czy rodzina była przygotowana na to, że 42 letni mężczyzna zakończy swoją pracę zawodową i będzie do końca swoich dni już na rencie chorobowej?
Długo by pisać jaką drogę przeszła przede wszystkim żona. Stara się jak potrafi i co ważne na ile pozwalają finanse.
Każda rehabilitacja płatna, każda wizyta opiekunki płatna, każda wizyta lekarza w domu pacjenta płatna . . .
I wówczas przyszła myśl o zabezpieczeniu.
Niestety , polisa ubezpieczeniowa obejmowała tylko śmierć, a przecież Rafał żyje.
Zabrakło czasu na spotkanie z agentem, zabrakło czasu na refleksję, zabrakło czasu . . . niestety
A jak jest u Ciebie droga czytelniczko?
Możesz z pewnością 100% powiedzieć, że renta w twoim życiu to pomyłka i jak przyjdzie to powiesz jej jutro, albo w poniedziałek?
Ta historia wydarzyła się naprawdę.
W ubezpieczeniach chodzi o to, aby ono wyprzedziło zdarzenie. Problemów nie unikniemy. Ważne, abyśmy mieli na nie rozwiązanie. I to jest optymistyczne.
Drogi czytelniku, pomyśl o tym, ku swojej przestrodze.
Małżonka już nie czekała. Zaraz po tym zdarzeniu kupiła dla siebie ochronę na miarę swoich możliwości finansowych i aktualnych potrzeb.
Bo kto dzisiaj zajmie się Panem Rafałem jak Izy zabraknie?
Córki już usamodzielniły się, założyły własne rodziny.
A znasz ceny opłaty za opiekunki? Wiesz na co możesz liczyć ze strony Państwa? Jakie zasiłki?
Mirosława Kowalkowska
ul. Plac Kościeleckich 3
85-033 Bydgoszcz
501 049 427
mail:spotkanie@miroslawakowalkowska.pl
