Historia z życia wzięte...
Podczas comiesięcznych dyżurów w biurze przyszło kilka osób jednocześnie do biura. Wszyscy ubrani na czarno, żywo dyskutowali.
Okazało się, że młody człowiek (31l) zginął w wypadku.
Podczas wizyty w banku i procedurze zamknięcia konta wdowa dowiedziała się, że do rachunku przypisany jest kredyt.
Wzburzenie żony- teraz już wdowy było ogromne.
Nic nie wiedziała o kredycie. Kwota 18.000 zł kredytu, który zaciągnął za życia małżonek, miała być niespodzianką.
Nie zdążył jej o tym powiedzieć sam...
Jednak pracownica w banku była bardzo nieustępliwa i ubezpieczyła tę kwotę w dodatkowej polisie ubezpieczenia.
I jak się potem okazało, była to jedyna polisa na życie tego młodego człowieka.
Polisa była również tak skonstruowana, że jeżeli śmierć nastąpiła wskutek nieszczęśliwego wypadku, to kwota była wypłacana podwójnie.
I na szczęście w tym nieszczęściu młoda wdowa, która przyszła w obstawie teścia-ojca zmarłego małżonka i dwóch braci dowiedziała się o tym właśnie ode mnie.
Ktoś pomyśli tylko 18.000 zł.
Ale gdyby to była tylko ta jedna suma ubezpieczenia ?
to zamknąłby się problem z kredytem i co dalej ?
Jak żyć z jedną pensją, gdy były dwie ⁉️
A tak dodatkowe 18.000 zł było wypłacone dla wdowy i dwójki malutkich dzieci, pozwoliło na życie na niezmienionym poziomie finansowym przez najbliższy rok.
Ubezpieczenie na życie to inwestycja dla Twojej rodziny i bliskich, a nie tylko sposób na zabezpieczenie ich przed trudnościami finansowymi w przypadku Twojej śmierci.
Istnieje wiele rzeczy, które pokryje ubezpieczenie na życie, w tym koszty pogrzebu, zastąpienie dochodu i niespłacone długi.
Ale zacznijmy od rozmowy, to dzięki niej zobaczymy, jakie masz potrzeby i pomogę dobrać polisę idealną dla Ciebie.
Czy znajdziesz czas, żeby zadbać o swoją przyszłość?
Mirosława Kowalkowska
ul. Plac Kościeleckich 3
85-033 Bydgoszcz
501 049 427
mail:spotkanie@miroslawakowalkowska.pl
